Coton de tulear to niewielki piesek do towarzystwa, który jest niezwykle uroczy, a przy tym bardzo energiczny i skory do zabawy. Doskonale sprawdza się w roli psa rodzinnego. Jeżeli jednak jesteś singlem, który w domu jest tylko gościem, nie decyduj się na tę rasę. Cotony są bowiem niezwykle przywiązane do opiekunów i wyjątkowo źle znoszą samotność. Dobrze sprawdzają się w psich sportach i są niemal niezmordowane w zabawie.
Podstawowe informacje
? Rozmiar | wysokość w kłębie: suki od 23 do 25 cm; psy od 26 do 28 cm; masa ciała: suki od 3,5 do 5 kg; psy od 4 do 6 kg |
⭐ Szata | sierść: obfita, gęsta, delikatna, miękka, może lekko falować; maść: dominująco biała z jasnoszarymi, rudymi i przesianymi kosmykami |
❤️ Długość życia | 14–16 lat |
? Charakter | towarzyski, radosny, stanowczy |
Coton de tulear – wygląd
Cotony zaliczane są przez FCI do grupy 9, czyli psów ozdobnych i do towarzystwa. To zwierzęta niewielkich rozmiarów o długim włosiu. Oczy są okrągłe i ciemne, a uszy osadzone wysoko w trójkątnym kształcie. Wysokość w kłębie wynosi od 23 do 28 centymetrów, przy czym samice są nieco mniejsze od samców. Waga tych piesków waha się od 5 do 6 kilogramów.
Skóra cotona zazwyczaj jest różowa, jednak wzorzec dopuszcza także pigmentowaną. Włos jest bardzo delikatny i miękki. To właśnie do niego odwołuje się nazwa rasy, ponieważ w dotyku nieco przypomina bawełnę. Jest bardzo gęsty i obfity, a dodatkowo może występować lekkie falowanie. Dominującym kolorem jest biel, jednak wzorzec dopuszcza niewielkie znaczenia w barwie płowej, rudej lub jasnoszarej.
Coton de tulear a maltańczyk – różnice
Coton de tulear to rasa bardzo często mylona z maltańczykami. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ te dwa niewielkie białe pieski faktycznie są do siebie bardzo podobne. Czy można je jakoś rozpoznać?
Najlepiej zrobić za pomocą dotknięcia futra. Cotony są zdecydowanie bardziej miękkie, a ich futerko przypomina delikatną chmurkę. Ich sierść jest gęstsza i sprawia wrażenie bardziej puszystej.
Poważną różnicą pomiędzy tymi dwiema rasami jest także to, że maltańczyki są zawsze całkowicie białe, a u cotonów dopuszczalne są drobne znaczenia, które jednak nie mogą zaburzać dominującej barwy.
Coton de tulear uchodzi także za psa bardziej masywnego. Chociaż są prawie takiego samego wzrostu jak maltańczyki, są od nich średnio o dwa kilogramy cięższe.
Coton de tulear – charakter
Coton de tulear to piesek o prawdziwie rodzinnym charakterze. Ten zwierzak jest bardzo chętnie wybierany zarówno przez rodziny z dziećmi, jak i przez osoby starsze. Uwielbia się bawić i prawie zawsze jest wesoły i ufny.
Rozmiary cotona sprawiają, że raczej nie jest on brany pod uwagę jako kandydat do roli psa obronnego. Chociaż jest on stosunkowo otwarty, z natury nie ufa obcym. Wrodzona szczekliwość sprawia, że bardzo szybko poinformuje opiekuna o wszelkich nieprawidłowościach w obejściu. Bywa w tym jednak zbyt ambitny, co może doprowadzić do problemów z nieustannym szczekaniem.
Psy tej rasy uwielbiają kontakt z człowiekiem. Są w związku z tym idealnymi psami do towarzystwa. Coton będzie doskonałym przyjacielem dla dorastającego dziecka. Jako mały piesek jest dosyć delikatny, dlatego głośne i gwałtowne maluchy mogą stanowić dla niego zbyt duże wyzwanie. Starsze dziecko będzie natomiast świetnym kompanem do zabawy, którą coton uwielbia.
Miłośnicy rasy twierdzą, że coton de tulear jest psem cieniem. Swojego opiekuna wprost uwielbia i chodzi za nim krok w krok wszędzie. Niestety, taka sytuacja ma także swoje minusy. Rasa jest bardzo narażona na lęk separacyjny. Właśnie dlatego należy dbać o dobrą socjalizację i nie zostawiać psa samego na zbyt długi czas.
Coton jest psem niezwykle inteligentnym i bystrym, któremu bardzo zależy na uszczęśliwianiu swojego człowieka. Właśnie dlatego zazwyczaj jest bardzo łatwy w szkoleniu, szczególnie jeżeli odpowiednio go zmotywujesz. Warto pamiętać, aby nie zaniedbywać szkolenia. Nawet bardzo małe psy pozostawione same sobie mogą stać się niegrzeczne i bardzo trudne w codziennym obcowaniu.
Pies coton – zdrowie
Cotony uchodzą za rasę bardzo zdrową i odporną. Raczej nie przenoszą silnych chorób genetycznych, jednak mają predyspozycje do postępującego zaniku siatkówki (PRA). U niektórych psiaków tej rasy pojawia się także dysplazja stawów biodrowych oraz zwichnięcie rzepki. Ryzyko minimalizuje dobry plan hodowlany oraz regularne prześwietlenia wykonywane psom w hodowlach.
Podobnie jak inne białe psy coton de tulear jest narażony na alergie skórne. Te można minimalizować przede wszystkim dobierając psu odpowiednią dietę. Często mówi się, że cotony mają tendencję do otyłości. Faktycznie mogą tyć, jednak tylko wtedy, kiedy ilość jedzenia nie jest dostosowana do ich aktywności fizycznej.
Coton de tulear nie przepada za upałami i znosi je bardzo kiepsko, dlatego warto zapewnić mu cień i chłodne pomieszczenie podczas gorącego lata. Podwójna sierść dosyć dobrze chroni go przed niskimi temperaturami, jednak długie spacery po dużym mrozie nie są dobrym pomysłem.
Wbrew ich niewielkim rozmiarom i pozornej delikatności cotony to psy odporne, które bardzo rzadko chorują. Uchodzą za długowieczne i często dożywają nawet 15. roku życia. Zazwyczaj do późnej starości wykazują radość życia i dużą energię.
Pies coton de tulear – pielęgnacja
Coton de tulear jest psem, który prawie nie linieje nawet pomimo gęstego podszerstka. Nie oznacza to jednak, że nie wymaga wyczesywania i pielęgnacji. Jego sierść ma nieco większą skłonność do kołtunienia się niż w przypadku innych biszonów. Właśnie dlatego w wyposażeniu właściciela, oprócz zwykłej pudlówki, powinien znaleźć się także metalowy grzebień o szeroko rozstawionych zębach. Warto także zaopatrzyć się w odżywkę lub puder, który pomaga rozczesywać włosy.
W przypadku psa tej rasy warto już od początku budować pozytywne skojarzenia z pielęgnacją. Dobrym rozwiązaniem będą regularne wizyty u groomera. Profesjonalna i kompleksowa pielęgnacja to klucz do dobrej kondycji jego sierści.
Coton de tulear – hodowla
Tak jak w przypadku wszystkich psów rasowych, coton de tulear także powinien być kupiony w hodowli, która przynależy do ZKwP. Związek Kynologiczny w Polsce to jedyna organizacja, która ma prawo wystawiać rodowody Międzynarodowej Federacji Kynologicznej FCI.
Dlaczego to takie ważne? Wszystkie szczeniaki, które przychodzą na świat w zarejestrowanych w Związku hodowlach, muszą przejść profesjonalny przegląd, który potwierdza, że są zgodne ze wzorcem rasy. Kupując zwierzaka od przypadkowej osoby, która zazwyczaj twierdzi, że rodowód to niepotrzebny papierek, nie masz żadnej gwarancji na to co wyrośnie ze szczeniaka.
Wygląd to jednak nie wszystko. Coton de tulear, tak jak wszystkie biszony, jest psem niezwykle oddanym, wesołym i sympatycznym. Taki charakter to także element wzorca. Od pseudohodowcy możemy natomiast otrzymać psa lękowego a nawet nadmiernie agresywnego.
Istotne jest także zdrowie psiaka. Rodzice szczeniaków z pseudohodowli nie są przebadani genetycznie, zazwyczaj nie mają odpowiednich prześwietleń i są parowani na zasadzie całkowitego przypadku. Grozi to wieloma chorobami i problemami, z którymi będziesz musiał się borykać przez całe życie z psem.
Coton de tulear – cena
W przypadku rasy coton de tulear szczeniak kosztuje średnio około 5 tysięcy złotych. Pamiętaj jednak, że cena jest kwestią bardzo indywidualną i każdy hodowca ustala ją osobiście. Czasami w jednym miocie mogą urodzić się pieski, których cena będzie znacznie się o siebie różniła. Warto ustalić wszystkie kwestie formalne z hodowcą już na początku.
Pies coton – historia rasy
Coton de tulear to pies, który pochodzi z Madagaskaru – wyspy na Oceanie Indyjskim, która do 1960 roku była kolonią francuską. Pochodzenie rasy nie jest szczególnie jasne, chociaż obfituje w przeróżne legendy. Według jednej z nich cotony mają pochodzić z hiszpańskiego dworu, a na Madagaskar przypłynęły razem z Bartolomeo Diazem. Mówi się także o białych psach, która ocalały z katastrofy statku i dopłynęły do brzegów wyspy.
Na Madagaskarze Cotony żyły swobodnie, dzięki czemu w ich genach zapisał się wrodzony spryt, inteligencja, a nawet odrobina instynktu łowieckiego. W swojej ojczyźnie polowały bowiem na małe zwierzęta. Życie na wolności dobiegło końca, kiedy rasą zainteresowali się przedstawiciele arystokracji.
Chociaż coton de tulear to rasa stara i naturalna przez FCI została uznana oficjalnie dopiero w 1972 roku. To wtedy powstał pierwszy wzorzec a geny rasy zostały udoskonalone przez Francuzów. Władze Madagaskaru w pewnym momencie zabroniły wywozu tych psów, ponieważ ich rosnąca popularność mogła doprowadzić do wyginięcia. Obecnie zakaz ten nieco złagodzono, chociaż wywożenie cotonów wciąż jest uregulowane prawnie.
Coton pies – dla kogo?
Tak jak wszystkie biszony, coton de tulear jest psem towarzyszącym i odpowiednim dla rodziny. Warto jednak pamiętać, że nie jest zwierzakiem kanapowym. Chociaż uchodzi za rasę odpowiednią dla starszych ludzi, powinien mieszkać w domu, który zapewni mu odpowiednią ilość ruchu. W przeciwnym razie szybko zamieni się w otyłą i sfrustrowaną białą kulkę.
Psy tej rasy świetnie dogadują się z innymi zwierzętami – od innych psów, przez koty, aż po chomiki. Są sympatyczne, kochające i wprost uwielbiają zabawę, dlatego bardzo dobrze dogadują się z dziećmi. Pamiętaj jednak, że są to małe i bardzo delikatne pieski, dlatego małe dzieci mogą stanowić dla nich zagrożenie.
Coton zdecydowanie nie nadaje się dla człowieka, który mieszka samotnie i większość czasu spędza poza domem. Samotność nie służy temu psu, jest dla niego wręcz męką, która szybko przełoży się na problemy z zachowaniem i ogromną frustrację.
Coton de tulear – ciekawostki
Przodkowie cotona mieli pokonać wiele mil morskich w wodach pełnych rekinów i przepłynąć do brzegów Madagaskaru. Nie jest to szczególnie prawdopodobne, jednak nadaje historii rasy wyjątkowego klimatu.
Coton de tulear to typowy biszon – jest sympatyczny, skory do zabawy i bardzo kochający. Najlepiej będzie czuł się w domu pełnym ludzi, którzy dadzą mu przestrzeń do zabawy, odpoczynku i ruchu, którego potrzebuje.
Bibliografia
Wzorzec FCI nr 283 /04. 02. 2000/, wersja angielska, https://www.zkwp.pl/wzorce/283.pdf, data publikacji obowiązującego wzorca: 25.11.1999.