Warianty abonamentowe przez lata pozostawały domeną usług cyfrowych oraz telekomunikacyjnych. Teraz upowszechniają się w innych dziedzinach życia. Skoro uznanie konsumentów zdobyły diety pudełkowe, sprzedaż karmy dla psów w modelu subskrypcyjnym była tylko kwestią czasu. Branża stale się rozwija o nowe propozycje dla klientów. To coś więcej niż dostarczanie określonej ilości zamówionego jedzenia pod wskazany adres co tydzień albo miesiąc. Subskrypcje karm dla psów coraz częściej zmierzają w kierunku personalizacji pod konkretnego zwierzaka. Kładzie się też coraz większy nacisk na jakość serwowanego czworonogom pokarmu.
Karmę dla psa w subskrypcji kupuje ok. 5% Polaków
Takie dane za 2021 rok podaje Fundacja Digital Poland, zajmująca się szeroko pojmowaną cyfryzacją i innowacjami w gospodarce. Eksperci przewidują, że z modelu abonamentowego zakupów będzie korzystać coraz więcej właścicieli zwierzaków. Subskrypcja karmy dla psów to na polskim rynku relatywnie nowy pomysł. Pierwsze oferty regularnych dostaw psiego jedzenia pod drzwi pojawiły się w 2016 roku. Jak łatwo się domyślić, czas pandemii i kwarantanny gwałtownie zwiększył zapotrzebowanie na tego typu usługi i to z kilku różnych powodów, co widać po doniesieniach z rynków zagranicznych.
Dostawy karmy dla psów w subskrypcji to w innych krajach norma
Według raportu IBIS World w Wielkiej Brytanii funkcjonuje ponad 430 firm oferujących psie jedzenie w abonamencie. Bezpośrednie zaopatrywanie klientów generuje już 727 miliony funtów przychodu rocznie. Eksperci szacują, że do ok. 2026 roku sektor subskrypcji karmy dla psów zachowa dużą, choć niższą niż przy pierwszych lockdownach dynamikę wzrostu. W latach 2020–2021 było to nawet 10,4% w skali roku! Decydowały o tym przede wszystkim:
- rosnące wymagania właścicieli psów względem karmy (indywidualizacja oferty);
- większa świadomość na temat zróżnicowanych potrzeb, jakimi charakteryzują się różne psy;
- początkowe ograniczenia w przemieszczaniu się, które z czasem zamieniły się w wybór subskrypcyjnej dostawy karmy dla psów dla własnej wygody;
- zwiększony popyt na psy (i inne zwierzęta domowe), które mogłyby dotrzymać towarzystwa podczas przymusowego zamknięcia;
- wejście do branży przez dużych sprzedawców, np. supermarkety realizujące dostawy lokalnie.
Na Wyspach Brytyjskich zakup karmy w subskrypcji stanowi już ponad 25% całej sprzedaży jedzenia dla psów. Rekordowy pod tym względem był listopad 2020 r., kiedy abonamenty wygenerowały 36,2% przychodów całej branży.
Subskrypcja karmy dla psów – zalety
Nie ma konieczności osobistego chodzenia do sklepu, ponieważ zamówienie o umówionym czasie zawsze czeka pod drzwiami (albo dostarcza je kurier). Sprzedawcy oferują stałym klientom zniżki oraz inne benefity, jednak to promocje cenowe wykorzystywane są przez polskie firmy najczęściej. By zachęcić do kupowania psiej karmy w subskrypcji, proponują stały upust rzędu 5–10% od wartości standardowego, pojedynczego zamówienia internetowego. Ile właściwie kosztuje taki tygodniowy, miesięczny lub roczny abonament na pokarm dla zwierzaka? Jest to uzależnione od:
- składników, z których komponowana jest karma;
- ilości jedzenia.
Oba powyższe czynniki wynikają głównie z:
- rasy, rozmiarów oraz wagi psa;
- trybu życia czworonoga (np. według podziału na kanapowce, spacerowiczów i sportowców);
- jego stanu zdrowia (w tym wykastrowania/sterylizacji);
- wieku zwierzęcia.
Karma w subskrypcji to nie tylko oszczędność czasu i pieniędzy
Elastyczne podejście firm z branży zoologicznej pozwala konsumentom modyfikować parametry abonamentu. Przykładowo latem niektóre psy jedzą zauważalnie rzadziej. Wtedy masz możliwość zmniejszenia porcji i/lub częstotliwości dostaw. Sprzedawcy subskrypcji karmy dla psów często mają na swoich stronach internetowych kalkulator do obliczania wysokości abonamentu. Z reguły możesz całkowicie zrezygnować z usługi w dowolnym momencie, bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Subskrypcja karmy dla psów to (jeszcze?) nie abonament na telewizję, Internet czy telefon, żeby klienci podpisywali wieloletnie umowy. Wiesz już, na jakie korzyści możesz liczyć przechodząc na taki model, ale co z tego będzie miał twój pies?
Subskrypcja karmy dla psów – korzyści dla zwierząt
Jest to tak naprawdę zależne od samej oferty. Niektórzy sprzedawcy dodają do karmy np. gratisowe zabawki, porady dla właścicieli albo akcesoria przydatne przy tresurze czy pielęgnacji czworonożnego przyjaciela. Największą przewagą dostaw karmy dla psów w subskrypcji jest jednak znacznie lepiej dopasowane, świeższe jedzenie. Niejednokrotnie przygotowywane wedle takich samych standardów, jak posiłki dla ludzi! Świeża karma w subskrypcji może:
- przedłużyć życie psa. Według badań dr. Gérarda Lipperta i dr. Bruno Sapy’a, nawet o 32 miesiące;
- znacząco poprawić stan zdrowia zwierzęcia, a tym samym ograniczyć liczbę wizyt u weterynarza. Specjalnie skomponowana dieta ma duże znaczenie choćby w leczeniu cukrzycy, otyłości i wielu innych chorób u psów;
- pozytywnie wpłynąć na kondycję, trawienie oraz uzębienie psa;
- zapewnić psu wszystkie potrzebne, naturalne składniki odżywcze, czego nie można powiedzieć o większości karm w puszkach, workach czy domowych przepisach na psie jedzenie.
Subskrypcyjna dostawa karmy dla psów – czy to się opłaca?
Stosując to rozwiązanie, z pewnością zapłacisz więcej, niż serwując zwierzakowi chrupki, karmy w sosie, sticksy i inne produkty nawet najpopularniejszych i największych marek. Jednocześnie wiele – mamy tu na myśli głównie opracowania naukowe oraz opinie weterynarzy – wskazuje na to, że przejście na indywidualnie dopasowaną dietę wyjdzie twojemu psu na zdrowie. Warto wypróbować kilka karm w subskrypcji przez jakiś czas, zanim zaufa się jednemu dostawcy. Ostatecznie to ty decydujesz o tym, jak dbać o swojego najlepszego przyjaciela i ile możesz na niego wydawać.
Subskrypcja karmy dla psów w Polsce dopiero wkracza w etap dynamicznego rozwoju. Zmienia się świadomość właścicieli zwierzaków, którzy oczekują jedzenia wysokiej jakości. Kupowanie w sklepie mięsnym „resztek dla psa” odchodzi do lamusa. Na rynku pojawia się coraz więcej ofert abonamentowych, często wzbogaconych o różne dodatki. Czy spodziewany kryzys gospodarczy wymusi oszczędzanie na karmie dla psów i wstrzyma rozwój modelu subskrypcyjnego? Na odpowiedź na to pytanie trzeba jeszcze poczekać.