Zapamiętaj!
- Niechęć do jedzenia z michy może wynikać m.in. z problemów behawioralnych, zdrowotnych lub indywidualnych preferencji psa.
- Właściciele powinni obserwować swoje psy, zwracając uwagę na inne niepokojące objawy, takie jak spadek masy ciała, apatia, torsje czy rozwolnienie, które mogą wskazywać na poważniejsze problemy zdrowotne.
- Jeśli pies nie chce jeść z miski, warto spróbować zmiany miski, diety czy miejsca karmienia, aby zachęcić pupila do jedzenia.
- Jeżeli stosowane metody nie przynoszą efektów, konieczna może być wizyta u weterynarza w celu dokładnej diagnozy i leczenia.
Dlaczego pies nie chce jeść z miski? Możliwe przyczyny
Niechęć do pokarmu podawanego w naczyniu najczęściej wynika z jednostkowych bądź utrwalonych zachowań. Niektórym psom miska źle się kojarzy – np. z wpychaniem pyska do środka i zmuszaniem do jedzenia przez poprzednich właścicieli albo z walką o hierarchię. Czworonóg może uznać, że micha należy do kogoś innego w rodzinie/„stadzie” i nie chce z niej korzystać, by nie prowokować konfliktu i walki. Inne przykłady problemów behawioralnych to:
- stres podczas jedzenia z miski;
- nieznane, budzące u psa lęk odgłosy towarzyszące spożywaniu pokarmu;
- monotonny sposób karmienia;
- indywidualne preferencje żywieniowe.
Psy nie chcą jeść z miski, jeżeli wyczują, że pokarm jest niesmaczny, nieświeży i może im zaszkodzić. Albo zawartość jest ciągle ta sama, co nie sprzyja zaspokojeniu zapotrzebowania na makro- i mikroelementy. W niektórych przypadkach problemem jest naczynie – np. przez niedomyte resztki jedzenia, wymiary, kształt czy położenie utrudniające komfortowe pożywianie. Czasami niechęć do michy wynika z problemów zdrowotnych zwierzaka. Zmniejszeniem apetytu objawiają się między innymi:
- stany zapalne dziąseł;
- uszkodzenia zębów;
- guzy jamy ustnej;
- choroby układu pokarmowego;
- rozwolnienie;
- zaparcie.
Czasami psy wolą jeść z ręki, z podłogi lub w jeszcze inny sposób
Zdarza się, że to samo jedzenie umieszczone w naczyniu nie budzi zainteresowania czworonoga, ale w innym miejscu albo podane bezpośrednio przez właściciela już tak. Jeśli pies nie chce jeść z miski, a z ręki czy z podłogi już tak, może to wynikać z wielu czynników, takich jak:
- więź emocjonalna – pupil może preferować jedzenie z ręki właściciela, ponieważ kojarzy to z pozytywnymi emocjami i poczuciem bezpieczeństwa;
- łatwiejsze spożywanie pokarmu – niektóre czworonogi uważają jedzenie z podłogi za lepiej dostępne i wygodniejsze, zwłaszcza gdy mają problemy zdrowotne wymienione wcześniej.
- poszukiwanie uwagi – psy mogą także próbować zwrócić na siebie uwagę, odmawiając jedzenia z miski.
Są osobniki z silnym instynktem łowcy i atawistycznymi zachowaniami – nie zjedzą czegoś, dopóki przed jedzeniem nie pojawi się element pogoni. Takim psom trzeba czasami rzucać jedzenie, by musiały włożyć minimalny wysiłek w jego zdobycie – zwykle chodzi o smakołyki, a nie regularną karmę. Czasami zwierzaki zmieniają zdanie i pies zechce jeść z miski, gdy zgłodnieje. Właściciel musi pamiętać, żeby pilnować świeżości pokarmu i wyrzucać jedzenie, kiedy zrobi się zbyt stare. Dlatego nie warto kupować karm, których pies nie jada. Trzeba też zadbać o czystość naczynia, w którym podaje się jedzenie.
Zaburzenia apetytu. Pies nie prawie w ogóle, nie tylko z miski
Niechęć do jedzenia w ogóle, nie tylko z miski, może być spowodowana przez zarówno przez czynniki fizjologiczne, jak i psychologiczne. W takich przypadkach pies nie chce jeść z miski z powodu:
- choroby metabolicznej, np. cukrzycy, niewydolność nerek czy nadczynności tarczycy;
- zmian hormonalnych – widoczne szczególnie u samic w okresie cieczki;
- starzenia się – z wiekiem apetyt psa maleje z powodu zmian w funkcjonowaniu narządów wewnętrznych, spadku węchu czy smaku;
- stres i lęku – stresorami mogą być m.in. nowa miska, zmiana otoczenia, hałas, obecność obcych ludzi czy zwierząt;
- stany depresyjne.
Co robić, kiedy pies nie chce jeść z miski?
Jeśli pies ma wyraźną awersję do jedzenia z naczynia, warto spróbować następujących rozwiązań:
- zmiana miski – wybór innego materiału (ceramika, metal, plastik) lub kształtu michy może pomóc w zaakceptowaniu jej przez psa;
- zmiana miejsca karmienia – stały, spokojny kąt do jedzenia, z dala od hałasu i innych zwierząt, może zachęcić psa do korzystania z miski;
- zmiana diety – wprowadzenie nowych smaków, zapachów czy konsystencji pokarmu może pomóc w pobudzeniu apetytu;
- niezmienne pory posiłków – regularny jak w zegarku czas karmienia i zabieranie miski z jedzeniem między kolejnymi posiłkami;
- unikanie podawania jedzenia w inny sposób – pies może uznać karmienie z ręki za nagrodę.
Objawy towarzyszące niechęci do michy. Zgłoszenie do weterynarza
Warto udać się z pupilem na konsultacje do lekarza weterynarii, jeśli:
- pies nie chce jeść z miski przez dłuższy czas (kilka dni), co może być sygnałem poważniejszego problemu zdrowotnego;
- czworonóg wykazuje oznaki bólu czy dyskomfortu podczas jedzenia, co może świadczyć o problemach stomatologicznych lub innych schorzeniach jamy ustnej;
- stosowane metody, takie jak zmiana miski, diety czy miejsca, nie przynoszą efektów, a pies nadal odmawia jedzenia z miski.
Najbardziej niepokojące oznaki to m.in. gwałtowna utrata wagi, wymioty, biegunka, letarg, zmiany w zachowaniu, nadmierne pragnienie czy częste oddawanie moczu. Te objawy mogą wskazywać na groźne choroby, które trzeba zdiagnozować i wyleczyć.
Najpierw trzeba zrozumieć, z jakiego powodu pies nie je z miski
Lista potencjalnych wyjaśnień takiego zachowania jest naprawdę długa i rozbudowana. Pies odmawiający jedzenia z naczynia stanowi spore wyzwanie dla właściciela. Istotne jest zrozumienie potencjalnych przyczyn tego zachowania – zarówno behawioralnych, jak i zdrowotnych. Wprowadzenie odpowiednio dopasowanych zmian może pomóc w rozwiązaniu problemu, ale wcale nie musi przynieść pożądanych efektów.
Jeśli różne sposoby nie działają, a pies nie chce jeść z miski i wykazuje inne, niepokojące objawy, konieczna może być wizyta u weterynarza. Od dokładnej diagnozy zależą forma i czas leczenia oraz dalsze postępowanie i szczegółowe zalecenia. Dbanie o zdrowie i dobre samopoczucie swojego pupila poprawi jakość życia zarówno psa, jak i jego opiekuna.