Muzyka relaksacyjna dla psa może wydawać się fanaberią. Kiedy jednak poznasz bliżej jej kojące działanie i wpływ na zachowanie twojego czworonożnego przyjaciela, na pewno zmienisz zdanie! Dowiedz się, jaka relaksująca muzyka sprawdza się najlepiej i co powinno znaleźć się na psiej playliście!
Czy psy lubią muzykę?
Naukowcy oraz psi behawioryści od jakiegoś czasu starali się poznać odpowiedź na pytania: jak muzyka wpływa na zachowanie psiaków, oraz czy domowi pupile w ogóle lubią muzykę? Przeprowadzone przez nich badania i obserwacje jasno pokazały, że tak! Odpowiednio dobrana muzyka dla psa może mieć na niego kojący wpływ: normalizować ciśnienie krwi oraz poprawiać nastrój. Jeśli jednak wybierzesz niewłaściwe dźwięki, pobudzisz pupila i sprawisz, że stanie się niespokojny! A to może skutkować częstszym i głośniejszym szczekaniem (a w niektórych przypadkach nawet wyciem) psa.
Muzyka relaksacyjna dla psa – poznaj utwory, które polubi twój pupil!
Jakiego typu muzyka relaksacyjna dla psa sprawdza się więc najlepiej? Zgodnie z najnowszymi badaniami, twój pies będzie zrelaksowany, jeśli pozwolisz mu posłuchać muzyki klasycznej. Najlepiej utworów Bacha lub Schumanna. Dźwięki instrumentów mogą pomóc np. gdy zostawiasz strachliwego psa samego w domu. Uważaj jednak na takie gatunki muzyczne jak hard rock czy heavy metal, które nadmiernie pobudzają zwierzaki. Nieodpowiednie są też dźwięki bębnów, perkusji czy piszczałek. Psiaki nie powinny także słuchać odgłosów natury – tego typu dźwięki wyostrzają ich instynkty. Zwierzęta nie zdają sobie przecież sprawy, że właśnie dociera do nich nagranie, a nie np. prawdziwe ptasie trele!
Muzyczna pomoc dla czworonogów w schroniskach
Muzyka relaksacyjna dla psa może posłużyć jako pomoc nie tylko właścicielom psów, ale też pracownikom schronisk. Z przeprowadzonych badań empirycznych wynika, że jeśli pies miał możliwość posłuchania ulubionej muzyki przez ok. 4 godziny dziennie, stawał się spokojniejszy. Słuchanie klasycznych utworów sprawiało, że zwierzęta mniej szczekały, nie wyły i dużo czasu spędzały na odpoczynku. Opiekunom łatwiej też było z nimi współpracować i nakłonić je do wykonywania poleceń.
Wiesz już, że psy lubią słuchać muzyki – i to niezależnie od tego, czy będzie grana na żywo, czy pochodzi z płyt CD. Znasz też ulubione rodzaje muzyki większości czworonożnych pupili. Warto więc skonfrontować tę wiedzę z praktyką i sprawdzić, czy twój ulubieniec jest melomanem i jak wpłynie na niego koncert Bacha. Efekty domowego eksperymentu mogą cię bardzo pozytywnie zaskoczyć i ułatwić codzienne życie z ulubieńcem!